Jesteśmy sygnalistami – tak deklarują pracownicy, którzy zostali zidentyfikowani przez poprzedniego dyrektora szpitala do zwolnienia, w liście do obecnego. dyrektora, Artura Szczupakowskiego. Sygnalista to zwrot odnoszący się do pracowników wykazujących nieprawidłowości w swoim miejscu pracy. Tacy ludzie odwołują się do praw unijnych, które zapewniają im szczególną ochronę. Czy jednak ta strategia obrony przyniesie zamierzony efekt w oczach dyrektora?

Integralnym elementem planu stabilizacji finansowej szpitala była decyzja o zwolnieniu 15 członków personelu administracyjnego SPZOZ-u. Rozważano przede wszystkim osoby z działu księgowości, działu zamówień publicznych oraz działu zaopatrzenia. To właśnie Mirosław Makarewicz, były dyrektor placówki, podjął decyzję o redukcji stanowisk. Nie zdążył jednak wręczyć wszystkim wypowiedzeń zanim sam został usunięty z pozycji.

Pracownicy zaznaczają, że już za kadencji dyrektora Makarewicza zgłaszali różne nieprawidłowości w funkcjonowaniu szpitala. Wśród nich wymieniali m.in. nadmierną liczbę zatrudnionych pracowników, prowadzenie prac budowlanych na terenie placówki oraz kwestie związane z księgowością.