Wyprawa na muzyczne Bałkany

Bałkany słyną z zamiłowania do muzyki, szczególnie wykonywanej przez orkiestry dęte. Chyba w każdym państwie tamtego regionu odbywają się mniejsze i większe festiwale muzyczne, w ramach których zaproszone z wielu krajów zespoły mogą zaprezentować swój repertuar i niewątpliwy talent.

Najsłynniejszym wydarzeniem tego rodzaju jest Festiwal Trąbek w serbskiej Guczy, podobne odbywają się m.in. w Czarnogórze. To właśnie tam, w jednym z najpopularniejszych miast, w Budvie, odbywa się co roku Międzynarodowy Festiwal Muzyki i Tańca Budva Fest.

W tym roku, po przerwie, odbyła się kolejna edycja tego święta doskonałej muzyki i nie mniej doskonałego humoru, który zawsze dopisuje zarówno artystom, jak i licznie gromadzącej się przy festiwalowej scenie publiczności, pośród której nie brakuje Polaków.

Nie od dziś wiadomo, że Bałkany są jednym z najbardziej lubianych kierunków, które wiodą nas na wakacyjny wypoczynek. Oprócz wspaniałej przyrody, architektury, sztuki, w tym również kulinarnej, świetnych warunków do relaksu, muzyka jest swego rodzaju „wartością dodaną” letniego czasu, który podczas festiwali nabiera dodatkowego smaku i klimatu.

W tym roku, w Budvie, do „budowania” tego nastroju przyczynili się również muzycy z Lubartowa, których występy cieszyły się dużym uznaniem publiki.

W bałkańskim i polskim stylu

Bałkany, lato i muzyka? Pierwsze skojarzenie nasuwa się w sposób oczywisty – festiwale, festiwale i jeszcze raz festiwale! Muzyka, taniec, śpiew – a więc pełnia wakacyjnej radości.

W samej Budvie, tylko w czasie wakacji, odbywają się aż trzy festiwale. A takie muzyczne spotkania mają miejsce niemal w każdym mieście. Jest więc duża szansa na to, że gdy latem odwiedzimy Bałkany – prędzej czy później – „dosięgnie” nas przede wszystkim energiczny i „słoneczny” dźwięk trąbek i innych instrumentów dętych, choć nie tylko.

Międzynarodowe festiwale muzyczne są doskonałą okazją, zarówno do zaprezentowania swoich muzycznych umiejętności i repertuaru, jak i zapoznania się z osiągnięciami muzyków z innych krajów, którzy na różne sposoby „interpretują” możliwości tak wdzięcznych instrumentów, jakimi są np. trąbki.

Koncerty lubartowskiej orkiestry gromadziły liczną publiczność, w tym wielu Polaków. Było więc szczególnie radośnie.