Działania detektywów, które były nakierowane na śledzenie radnego Jacka Tomasiaka, doprowadziły do stworzenia raportu. Na jego podstawie, burmistrz miasta zdecydował, że miejsce stałego pobytu radnego nie jest Lubartów. To doprowadziło do podjęcia decyzji o skreśleniu go z listy uprawnionych do głosowania. Wobec tej sytuacji, Tomasiak zapowiedział, że nie zamierza się poddać.

Burmistrz Lubartowa, Krzysztof Paśnik, postanowił wykreślić Jacka Tomasiaka z rejestru osób uprawnionych do głosowania. Decyzja ta była efektem zgłoszenia innego radnego – Grzegorza Gregorowicza. Gregorowicz wynajął specjalistyczną agencję detektywistyczną, aby ta ustaliła rzeczywiste miejsce zamieszkania Tomasiaka.

Zgodnie z wynikami śledztwa prowadzonego przez detektywów, Tomasiak rezyduje w miejscowości Lisowo, znajdującej się blisko Lubartowa. Jednakże Lisowo leży już na terenie gminy wiejskiej Lubartów. Oznacza to, że Tomasiak nie spełnia jednego z podstawowych wymogów do pełnienia roli radnego w mieście Lubartów.